Na tropie własnego „ja”

Pierwszy dzień czerwca to nie tylko Międzynarodowy Dzień Dziecka, ale również początek Pride Month, czyli Miesiąca Dumy. Jest to bez wątpienia czas, kiedy to nasze „ja” wybrzmiewa głośno i wyraźnie. To jak się widzimy i jak do siebie mówimy ma ogromny wpływ na nasze codzienne życie i to jak funkcjonujemy w społeczeństwie. Dlatego w ten szczególny dzień zapraszam Was do wspólnej podróży przez kręte ścieżki odkrywania własnego „ja”.

Czym jest „ja”?

Koncepcja naszego „ja” jest nam dobrze znana, instynktownie każdy z nas wie co ono oznacza. Nie jest to jednak pojęcie, które w sposób jednoznaczny i uniwersalny da się zdefiniować. Jak podaje Słownik Psychologii obraz siebie (ang. self-image) to „wyobrażenie czy koncepcja na swój temat. Subiektywne wyobrażenie siebie. Inaczej: struktura ja” [1]. Z tym jak się widzimy wiąże się też pojęcie o sobie (ang. self-concept), czyli „treści dotyczące własnego Ja; tzn. nasze postrzeganie własnych myśli, przekonań i cech osobowości” [2]. Nasze „ja” poza wyobrażeniem i pojęciem o sobie obejmuje również nasze ciało (wraz z jego obrazem i oceną), tożsamość (czyli coś co odróżnia nas od innych), a poza tym wyznawane przez nas wartości i normy oraz zdolność dokonywania wyborów, działań celowych i samoregulacji [3]. Mimo iż, jest to coś bardzo subiektywnego, na to jak się widzimy ma wpływ środowisko, w którym żyjemy, ludzie i role, które przyjmujemy. Jest to więc złożona i bardzo bogata struktura.

Jaką rolę pełni nasze „ja”?

Wiedza o sobie jest niezwykle istotna, ponieważ jest podstawowym wyznacznikiem poczucia własnej tożsamości, bez niej utracilibyśmy poczucie, że nadal jesteśmy sobą. Ponadto to jak postrzegamy siebie bardzo często ma wpływ na to jak widzimy innych np. jeśli próbujemy przewidzieć czyjąś reakcję bardzo często sięgamy do swoich przeżyć i zachowań. Kolejną ważną funkcją jest regulacja działania celowego, czyli to z czym mierzymy się na co dzień – dokonywanie wyborów. Jeśli mamy wystarczającą wiedzę o sobie, swoich wartościach i przekonaniach, możemy uniknąć podejmowania decyzji wbrew sobie [4]. W naturę naszego „ja” wpisana jest też zdolność do samooceny. Osoby, które myślą o sobie pozytywnie łatwiej osiągają cele, mają lepsze samopoczucie i są bardziej zadowolone z życia.  

Droga do odkrycia naszego „ja”

Nie ma prostego i uniwersalnego przepisu na to jak odkryć siebie, każdy sam musi przebyć tę drogę. Gdy ja rozpoczynałam pracę nad poszerzeniem swojej samoświadomości zrozumiałam, że jest to proces, który wymaga od nas uważności i pewnego wysiłku. Pamiętam jak na jednych z pierwszych spotkań z tutorką otrzymałam zadanie, aby zaznaczyć z kilkudziesięciu wymienionych kilka wartości, którymi kieruję się w życiu i które są dla mnie ważne. Niemalże bez wahania zaznaczyłam te, które jak mi się wydawało powinnam mieć. I tu właśnie ujawniają się dwie pułapki myślowe. Po pierwsze wydaje nam się czasem, że „powinniśmy” się kierować w życiu pewnymi wartościami, bo są one uznawane za dobre, co jest wynikiem wpływu otoczenia i przekonań społecznych na nasze „ja”. Po drugie rozdzielamy różne cechy, wartości czy emocje na „dobre” i „złe”. Ale czy naprawdę jedne wartości są lepsze od innych? Dopiero gdy zmierzyłam się z przekonaniami, które pochodziły z mojego wychowania i środowiska zrozumiałam, że nie ma wartości, którymi „powinniśmy” się kierować i nie ma też ani dobrych ani złych wartości – one po prostu są. Kolejnym punktem mojej podróży było poznanie mocnych i słabych stron. Nasz indywidualny zestaw talentów jest właśnie tym co nas wyróżnia, a ich znajomość pozwala nam realizować się i je właściwie wykorzystywać.

Nasz obraz siebie kształtuje się tak naprawdę od najmłodszych lat, a wpływ na niego ma bardzo wiele czynników. To właśnie indywidualny zestaw talentów, mocnych stron, cech czy przekonań tworzy strukturę naszego „ja”, która jest wyjątkowa i odrębna.

Ciekawym doświadczeniem jest świadome skonfrontowanie swojego ja w grupie. Na co dzień działając w organizacji TuTech mam przyjemność współpracować w bardzo różnorodnej grupie studentów. Pozwoliło mi to zauważyć, jak bardzo jesteśmy indywidualni i wyjątkowi. Kiedyś postrzegałam odmienność jako coś złego, co należy schować, aby dopasować się do otoczenia. Dziś, dzięki pracy w organizacji dostrzegam w tym ogromną siłę i wartość. Samoświadomość ma ogromny wpływ na nasze codzienne życie, funkcjonowanie w społeczeństwie, osiąganie celów i marzeń. Dlatego zachęcam do zrobienia sobie prezentu z okazji dnia dziecka, jadąc do pracy, szkoły czy pijąc kawę w domu, zadajmy sobie kilka pytań: „Co jest dla mnie ważne w życiu?”, „W czym jestem dobry/a?”, „Co mogę dziś dla siebie zrobić?” i „Za co jestem sobie wdzięczny/a?”.

Autorka:
Oliwia Frankiewicz

Źródła:

[1] – Andrew M. Colman, „Słownik psychologii”, Warszawa 2009, Wydawnictwo Naukowe PWN

[2] – Elliot Aronson, „Człowiek istota społeczna”, Warszawa 2012, Wydawnictwo Naukowe PWN

[3] – B. Wojciszke, „Człowiek wśród ludzi. Zarys psychologii społecznej”, Warszawa 2006, Wyd. Scholar

[4] – B. Wojciszke, „Człowiek wśród ludzi. Zarys psychologii społecznej”, Warszawa 2006, Wyd. Scholar


Opublikowano

w

Tagi: